Cześć kochani!
Pamiętacie moją ostatnią recenzję książki “Zagubiona” Katarzyny Michalak? Czytałam ją jeszcze będąc w ciąży, tak mnie pochłonęła, że całość przeczytałam w zaledwie 2 dni! Dzisiaj ma premierę trzecia część nie-autobiografii Katarzyny Michalak- “Marzycielka”. Mimo, że nie jestem już w ciąży i czasu mam zdecydowanie mniej niż wcześniej, nie mogłam się oprzeć lekturze!
“Marzycielka” jak każda z wcześniejszych powieści niesamowicie wciąga. Ja czytałam ją w przerwach między karmieniami, z zapartym tchem śledziłam losy Weroniki i Wiktora nie mogąc doczekać się zakończenia historii.
“Marzycielka” autorstwa Katarzyny Michalak to książka o samotności, marzeniach i miłości. Dla Weroniki- Ewy po raz kolejny świat legnie w gruzach, jedna główna bohaterka dzięki nowym przyjaźniom marzeniom odbudowuje go. Odnajduje promyk nadziei, że może być lepiej. Swoje poranione serce “goi” uciekając w pisanie powieści.
Książka jest pełna emocji, myślę, że jest najpiękniejszą częścią z całej trylogii. Niesamowicie wciąga, można ją czytać z zapartym tchem i łzami do ostatniej strony! Jeśli szukacie pięknej książki na wakacje i letnie wieczory to bardzo Was zachęcam do lektury.
Książkę Katarzyny Michalak “Marzycielka” kupicie TUTAJ.
total look: Orsay
kowbojki/bots: eobuwie
Wspomianej autorki i jej twórczości nie znam, natomiat Ty wyglądasz pięknie!